czwartek, 25 lipca 2013

Grzegorz Dyduch... lata 90., Kraków

A ja lubiłem zawsze Grzegorza Dyducha, fajny był




nigdy nie opublikowałem tego wiersza, a lata 90. były to straszne ... 
GRZEGORZ DYDUCH OTWIERA MI OCZY – tak było... Przytulmy Grzegorza!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz